"Ślepe" ulice

Przede wszystkim, jako nowy na forum, witam wszystkich.

Mam propozycję i jednocześnie ogromną prośbę usprawnienia aplikacji. Otóż w Kielcach jest następująca sytuacja: autobus wjeżdża w ulicę, która kończy się pętlą, ale nie jest to koniec jego trasy - na pętli robi zawrotkę, wyjeżdża z danej ulicy i kontynuuje aż do swojej pętli. Takie "skoki w bok", żeby wjechać w głąb osiedli z głównej drogi. Problem polega na tym, że jadąc w przeciwnym kierunku, także wjeżdża w te ulice i mija omawiane przystanki w tej samej kolejności, więc pracownicy kieleckiego ZTM, pod pozorem rzekomego usprawnienia i większej czytelności rozkładów, podają kompletny wykaz przystanków tylko w jednym kierunku, a w przeciwnym - pomijają przystanki "dublowane". Najlepiej zilustruje to przykład:
http://ztm.kielce.pl/rozklady/rozklady/0112/w.htm
(Pomijam fakt kompletnej niekonsekwencji i usunięcie z prawej strony przystanków Jana Nowaka-Jeziorańskiego, a pozostawienie przystanku Os. Świętokrzyskie).

Dla przystanków tych istnieje jeden wspólny rozkład (dla jednego kierunku), na którym literą przy danej godzinie odjazdu oznacza się kurs w przeciwnym kierunku.

Twórcy aplikacji mmpk zapewne bazują na tychże rozkładach, powielając niestety błędy ZTM-u. Wyeliminowanie pewnych przystanków z drugiego kierunku znacznej części linii (skręcających przejazdem w Sieje, w Dąbrowę - ul. Wincentego z Kielc, w ul. Olszewskiego, w ul. Massalskiego) uniemożliwia wyszukanie i zapisanie połączeń.

Np. najbardziej interesująca mnie linia 102 w kierunku os. Świętokrzyskiego - wg aplikacji nie wjeżdża w ul. Massalskiego. Rozkład dla przystanków przy tej ulicy można podejrzeć pod kierunkiem przeciwnym, ale wtedy nie uwzględnia ich wyszukiwarka połączeń (!). Podgląd kursu oznaczonego symbolem "Kurs do: Os. Swietokrzyskie" na poprzednim i następnym odcinku trasy pokazuje godziny --:--.

Jest to bardzo kłopotliwe. Domyślam się, że poprawki, polegające na pełnym rozpisaniu kursów w obydwu kierunkach, z wyodrębnieniem przystanków dotychczas pominiętych, przysporzyłyby niemało pracy, ale mam nadzieję, że pozostali użytkownicy - być może także z innych miast, jeśli i w nich jest taka sytuacja - przyznają mi rację.

Przepraszam za tak obszerną epistołę, ale jednocześnie szczerze liczę na odpowiedź.

O tym najlepiej napisać do ZTM. W PKM Jaworzno taka podobna sytuacja jest z linią (na szczęście chyba tylko) 312 (i chyba muszę kiedyś o tym do nich napisać ).